Cala Millor

Majorka to zdecydowanie najbardziej kolorowe miejsce w jakim byłam, a z wycieczki na tą malutką wyspę mam chyba najwięcej zdjęć ze wszystkich wyjazdów, dlatego poświęcę tu jej trochę więcej miejsca. Zacznę od Cala Millor, miasteczka w którym się zatrzymaliśmy. To bardzo turystyczna miejscowość, która tętni życiem do późnych godzin nocnych. Szerokie piaszczyste plaże, woda, z której nie chce się wychodzić oraz umiarkowany klimat sprawia, że na Majorkę chce się wracać. Zapraszam do obejrzenia kilku kadrów Julki z tego pięknego miejsca!

Kasia&Jutrzenka

Zawsze powtarzam, że sesja z jakimkolwiek zwierzęciem nie należy do najłatwiejszych, a już szczególnie z takim dużym, jakim jest koń. Potrzeba dużo cierpliwości i spokoju. Kasia w tej sesji czuła się niezmiernie naturalnie, swobodnie pozowała przy Jutrzence, na której jeździ na co dzień. Przy sesji pomagał nam jej zaangażowany dziadek, a do zdjęć pozowała Kasia z mamą oraz oczywiście Jutrzenka 🙂 Kochani wiem, że wiele z Waszych córek jeździ konno więc jeśli jej marzeniem jest sesja komunijna z koniem, serdecznie zapraszam!  Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Ut elit tellus, luctus nec ullamcorper mattis, pulvinar dapibus leo.

Sesja komunijna Klary

Uwielbiam sesje komunijne w sadzie, te delikatne  kwiatuszki niezwykle pasują mi do białych sukienek czy alb, ale trzeba wiedzieć, że te drzewka kwitną tylko kilka dni na początku maja. Na taką sesję załapała się Klara, tutaj w towarzystwie swojej siostry Klary. Zapraszam.

Sesja komunijna Nataniela

Maj, to miesiąc Pierwszych Komunii Świętych, to również miesiąc, w którym wszystko pięknie kwitnie, słońce zaczyna grzać coraz mocniej, a w powietrzu unosi się mnóstwo pięknych zapachów. Maj to jeden z najpiękniejszych miesięcy na sesje, dlatego wszystkich komunistów zapraszam zawsze w plenery.  Poniżej sesja komunijna Nataniela.

Andaluzja

To piękne wybrzeże w Andaluzji czaruje pięknymi miasteczkami, różnorodnymi plażami, od czarnych, czasem kamienistych po tych z pięknym, złotym piaskiem jak w Maladze czy Marbelli. Kusi również największą ilością dni słonecznych w Europie, bo jak sama nazwa wskazuje Costa del Sol czyli wybrzeże słońca to miejsce, do którego chce się wracać.  Tutaj można wypocząć zarówno leniwie jak i aktywnie. Dla tych, którzy lubią zwiedzać każda ilość dni będzie niewystarczająca. Zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć z naszej podróży 🙂  Malaga, widok z zamku Gibralfaro. Kolorowa szklana kostka Centre Pompidou. I kolorowe zakątki Marbelli. Marbella Marbella znana jest również jako miasto luksusu, …

Wiosna, ach to Ty!

Wolicie róż czy biel? Ja w ubiegłym roku zakochałam się w tych różowych drzewkach, choć białe są również urokliwe i zawsze mnie kuszą do wyjścia w plener, czasem pomimo zimnej pogody… Na szczęście mojej córce pogoda nie straszna, a wyobraźcie sobie, że pod tą piękną wiśnią sprzyjała nam temperatura bardziej zimowa niż wiosenna…  Na zdjęciach Julia oraz Jagoda.

Wiosenna sesja Julii i Wiktorii

Te pierwsze promienie słońca, pierwsze pączki na drzewach, pierwsze tchnienie wiosny zawsze cieszy najbardziej… Uwielbiam ten czas, kiedy wszystko kwitnie, a jeszcze bardziej uwielbiałam fotografować moja Julkę, kiedy wylatywały jej mleczaki, wyglądała wtedy tak uroczo… 🙂 Tutaj podczas sesji ze swoją przyjaciółką Wiktorią, teraz to już nastolatki, wtedy w wydaniu jeszcze bardzo dziewczęcym 🙂 

Costa del Sol – sesja na plaży

Zapraszam do obejrzenia kilku ujęć z naszej szybkiej sesji na najbardziej słonecznym europejskim wybrzeżu, Costa del Sol… Moja pięcioletnia wtedy Julia, biegająca z uschniętą palmą w sukience niczym księżniczka, fajnie jest wrócić do tych kadrów 🙂

Karolina, Piotr i Antoś

Nie ukrywam, że sesje ciążowe są jednymi z moich ulubionych, uwielbiam ten blask, który kobieta ma w sobie gdy nosi pod sercem nowe życie. I czasem mimo ciężkich dni, złego samopoczucia i innych dolegliwości zawsze wraca się do nich z wielkim sentymentem.  Karolina ze swoją rodziną przyjechała do nas w odwiedziny na weekend majowy i akurat mieli takie szczęście, że trafili i na piękną pogodę, i na kwitnące sady, które przecież  znikają w mgnieniu oka.  Zapraszam do obejrzenia kilku kadrów z ich sesji! 

Wiosenna sesja Witka i Tymka

Koniec lutego zawsze nastraja mnie wiosennie, czasem nawet mimo ponurej pogody zaczynam przeglądać sesje zrobione wśród sadów, a czasem  do zrobienia takiej sesji wystarczy jedno kwitnące drzewko i troszkę słońca… Tak było w tym przypadku, to było można powiedzieć przedwiośnie i szybkich parę zdjęć zrobionych na przeciwko domu 🙂 A w roli głównej moi ulubieni mężczyźni, Witek i Tymek 🙂